Centrum handlowe, popkultura i Hare Kryszna, czyli program w „GWARNEJ”

czytane: 1301 data: 2009-07-19
autor: Madhava Bhagavan das
Wersja do druku

Jeśli zapytasz kogokolwiek na ulicy, z czym kojarzy Ci się galeria handlowa, odpowiedzi może być bardzo wiele: „Z miejscem, gdzie zawsze robię zakupy” lub „Z miejscem, gdzie zawsze jest mnóstwo ludzi”, „gdzie jest kolorowo” itd. Co ciekawe są nawet tacy, którzy do galerii handlowych chodzą na spacer, na lody, tak jak się kiedyś chodziło do rynku lub parku. Ale czy ktoś wpadłby na to, żeby iść do centrum handlowego na spotkanie z duchowością? Niemożliwe? A jednak...

Czasy się zmieniają, ludzie mają coraz mniej czasu na wszystko. Eksperci od popkultury, którzy za wszelką cenę chcą wartościowe rzeczy zmienić w szybkie i tandetne, żeby tylko pomnażać swoje zyski i wpływy, nie dają za wygraną. Mamią na wszelkie możliwe sposoby. To, co wartościowe często celowo jest pomijane i dyskredytowane, bo stwarza zagrożenie dla kultury konsumpcyjnej.

Myślenie nie jest mile widziane w obecnych czasach. Natomiast promowana jest postawa pt. „pracuj ciężko i spełniaj dzięki efektom swej pracy każde marzenie”. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że hasło bardzo pożyteczne, bo praca uszlachetnia i takie tam, ale w delikatny sposób zostało pominięte coś, co średnio inteligentna osoba może wyczytać pomiędzy wierszami. Ciężka praca, często ponad ludzkie siły, wcale nie uszlachetnia tylko jest narzędziem kontroli osób nabranych na szereg pragnień wytworzonych w sztuczny sposób. Tak właśnie w ludziach zaszczepia się materializm- plagę, która zżera obecnie niewinne osoby pragnące najzwyczajniej w świecie prostego uczucia, jakim jest satysfakcja lub szczęście. Nie jest łatwo nie nabrać się na szybki komfort „na raty” czy inne rzeczy, które są w zasięgu ręki. Wystarczy tylko podpisać kilka papierów, wziąć się ostro do pracy i za kilka lub kilkanaście lat można stać się właścicielem czegoś, co dawno już straciło na wartości...

Chyba każdy z nas doświadczył kiedyś takiej sytuacji, bo tak funkcjonuje ten świat. „ Pracuj ciężko i wydawaj to co zarobisz najszybciej jak się da.”

To właśnie przed takim uwikłaniem Śrila Prabhupada chciał uratować ludzkość. Chciał, by ludzie stawali się naprawdę szczęśliwi, by nie gonili za chwilowymi radościami, by spróbowali odnaleźć źródło przyjemności prawdziwej. Śrila Prabhupada był świadom rewolucji, jaką jest wstanie zrobić na świecie, że jest wstanie dać alternatywę dla tych, co nie tylko chcą konsumować i nie chcą stawać się niewolnikami własnych pragnień. Powiedział nawet takie słowa: „gdyby wpływowi ludzie tego świata wiedzieliby, po co przybyłem na Zachód, zabili by mnie.” Śrila Prabhupada swoim życiem pokazał, że prawdziwa wartość to coś więcej niż stosy błyskotek i gadżetów, że są sprawy ważniejsze niż zaspokajanie wciąż niezaspokajanych zmysłów. Stworzył armię wojowników, którzy starają się pokazywać, że istnieje szansa na wyleczenie się z materializmu, który jest źródłem tak wielu problemów w tym świecie.

18 lipca w centrum handlowym „Gwarna” w Legnicy odbyło się coś bardzo niezwykłego, zderzenie dwóch kultur. Kultury duchowej i kultury konsumpcyjnej. Dvarakacyuta Prabhu dzięki swoim kontaktom został zaproszony, by we wspomnianym wcześniej centrum handlowym zrobić prezentację kultury Indii pokazując świadomości Kryszny. To, co przygotował Dvaraka było tylko częścią większej całości. Po wspomnianej prezentacji Indii od strony świadomości Kryszny, na scenie wystąpiła tancerka tańca boliwood. To też część Indii, o trochę innym zabarwieniu :) Egzotyka wielopłaszczyznowa :) Miałem również dzięki łasce Dvaraki przyjemność wziąć udział w tym wydarzeniu.

Na program przybili bhaktowie z Wrocławia: Nisanta i Kisiori, z Legnicy Rameśvar z Edytą oraz z bhaktowie z Jawora. Pośród wielbicieli przybyłych z Jawora pojawił się Mahasringa z Apawritą, którzy na co dzień mieszkają w Mayapur, Narasimha bhakti z Gorzowa, Madana Mohana Mohini, wszyscy oni akurat przebywali z wizytą w naszym mieście. Poza wspomnianymi osobami pojawiły się też Iccha Radhika, Agnieszka i Mariola, by wspierać działania Dvaraki na wszelkie możliwe sposoby.

Mahasringa poprowadził bhajan, opowiedział krótko o chwałach Mahamanty, o swoim życiu w świętym dham Mayapur, o tym co tam robi i o tym, jak wygląda tam prezentowana przez nas świadomość Kryszny. W między czasie odbywała się dystrybucja prasadam, które przygotowała Nisanta. Każdy mógł spróbować halawę i simplisy. Zapłatą za ten poczęstunek miało być coś co każdy zawsze ma przy sobie, a tak rzadko tego używa. Kto wie co to takiego?.... uśmiech oczywiście :), aby dopełnić całości tradycyjny taniec indyjski, bharatanatyam zatańczyła Kisiori.

Niezwykłym doświadczeniem było patrzeć na ludzi, którzy przybyli do marketu i nagle zupełnie „przypadkowo” wchodzili kontakt z kulturą duchową. Niektórzy pędzili jak zahipnotyzowani, obładowani zakupami, nie mając czasu na jakieś tam „pierdoły”, inni przystawali i próbowali zrozumieć co się dzieje, jeszcze inni machali do nas, uśmiechali się, generalnie była bardzo miła atmosfera.

Wiele osób dostało prasadam, usłyszało mahamnatrę. Dvaraka sponsorował książki i płyty z bhajanami, które zostały rozdane w quizie o Indiach.

Niesamowite jest to, że świadomość Kryszny przenika wszędzie, nawet do centrów handlowych. Można powiedzieć, że z jednej strony czasy są ciężkie, bo materializm wyniszcza często nawet bhaktów, ale są też dobre wiadomości- wojownicy Pana Gaurangi mają się dobrze i cały czas odnoszą oszałamiające zwycięstwa nad materializmem, egoizmem i innymi desygnatami iluzji i nie zamierzają na tych kilku zwycięstwach poprzestać. Zwycięstwa te dodają im jeszcze więcej determinacji do walki.

Kiedyś podczas choroby Jayapataka Swami, mój mistrz duchowy powiedział: „Mam tylko jedną prośbę do wszystkich dobrze życzących mi osób, proszę pomódlcie się o to, bym mógł wrócić do zdrowia, bo jest tak wiele naglącej służby do wykonania w tym świecie, ja nie mam czasu na chorobę”. To jest właśnie nastrój osoby świadomiej Kryszny, prawdziwego wojownika, który zawsze ma pragnienie walki dla dobra innych, by dać szansę każdemu na przerwanie cierpienia i ustanowienie prawdziwego szczęścia dla każdego. Nie przy pomocy popkultury, tylko przy pomocy czegoś naprawdę wartościowego...kultury duchowej, która może być tak bardzo satysfakcjonująca i może dawać tyle niezwykłych radosnych przeżyć, jeśli właściwie się do niej podejdzie. Czego z całego serca życzę każdemu adeptowi życia duchowego.

Śri Śri Gaura- Nitay ki? Jaya!!!
Śrila Prabhupada ki? Jaya!!!
Sadhu Sanga ki? Jaya!!!
Sankirtanana Yajna ki? Jaya!!!

Zobacz Galerię 

Komentarze 



foto galeria

Spotkanie z Bhakti Jogą - Wrocław 09.06.2018

Na forum

Ratha Yatra 2024 - Raport finansowy
Zobacz najnowszy postinfo
REDAKCJA
24 lut 2024

Wyniki dystrybucji książek Śrila Prabhupada w 2023 roku
Zobacz najnowszy postinfo
REDAKCJA
6 sty 2024

Wyniki Grudniowego Maratonu Srila Prabhupada 2023
Zobacz najnowszy postinfo
REDAKCJA
6 sty 2024

Ratha Yatra 2023 - Raport finansowy
Zobacz najnowszy postinfo
REDAKCJA
12 mar 2023

Wyniki dystrybucji książek Śrila Prabhupada w 2022 roku
Zobacz najnowszy postinfo
REDAKCJA
31 sty 2023

Wyszukiwarka



online: 1