Trzecia rocznica odejścia Suhotry Maharaja
|
czytane: 820 data: 2010-04-11 autor: Ekangi Radha d.d. |
Wersja do druku |
 |
Ekadasi... 10.04.2010 odbyło się w naszym stargardzkim Nama Hatta spotkanie. Obawiałam się, że wydarzenia z kraju przyćmią nasz program. Tragedia wytworzyła dyskusję, ale dzięki zrozumieniu filozofii jaką przekazał nam Srila Prabhupada, łatwiej było nam zrozumieć to co się wydarzyło, i mogliśmy zająć się krsna katha.
Dla mojego męża Rupavilasy Prabhu (jak i dla mnie) był to ważny dzień, do którego długo i sercem przygotowywał się. Program poświęcony był Suhotrze Maharajowi- Jego trzeciej rocznicy odejścia z tego świata. Rupavilasa Pr zaśpiewał Guru astakę, przygotował wykład, prezentację zdjęciową ze wspomnieniami swojego Mistrza Duchowego, oraz historię jak Maharaj przyłączył się do ISCKONu, pierwsze spotkania ze Śrila Prabhupadem.
Kiedy tak śpiewaliśmy dla przyjemności Śri Śri Gaura Nitay i Pana Nrisimhadevy czekaliśmy aż zejdą się wielbiciele aby wspólnie gloryfikować Suhotrę Maharaja. Nie ma nas tutaj wielu, ale w duchu modliłam się abyśmy mogli w jak największym gronie gloryfikować Maharaja.
Sama dwa tygodnie temu uczestniczyłam w Vjasa Pujy mojego Guru w świątyni wrocławskiej i wiem jakie to ważne, aby mieć towarzystwo wielbicieli, rodzeństwa-żeby móc w pełni cieszyć się tym dniem, wydarzeniem. Prosiłam Panów Gaura Nitay aby byli łaskawi dla mojego męża i pozwolili jemu zasmakować nektaru jaki płynie ze wspólnego gloryfikowania Mistrza Duchowego. Kryszna spełnił moją prośbę, dał nam towarzystwo wielbicieli oraz towarzystwo niezwykłego waisnawy, który swoim przybyciem zrobił nam ogromnie miłą niespodziankę. Dayalacandra Prabhu jest starszym bratem duchowym męża, mieć Jego towarzystwo w takim dniu jak dzisiejszy to ogromna łaska i błogosławieństwo dla nas. Wszyscy bardzo ucieszyliśmy się z przybycia Dayalacandry Prabhu na nasze spotkanie. Rupavilasa wzruszył się, wiem że był szczęśliwy z towarzystwa brata, widziałam z jakim przejęciem opowiadał o swoim Guru. Nie wiele pozwolił powiedzieć bratu duchowemu- ale to wynikało z pragnienia dzielenia się łaską Maharaja, chciał nam przekazać wszystko co sam wiedział, chciał abyśmy poczuli jakim Guru jest Suhotra Maharaj, jaką niesamowitą osobą był (i jest) w naszym ruchu.
Kiedy tak już rozmawialiśmy przy prasadam, zapytałam Dayalacandrę Prabhu o możliwość zorganizowania Vjasa Pujy we Wrocławiu Suhotry Maharaja. Czy dla uczniów i sympatyków Maharaja nie było by to inspiracją, motywacją do spotkania? Wspólne gloryfikowanie Mistrza Duchowego jest czymś bardzo pomyślnym, i jako sympatyk Suhotry Maharaja myślę że zasługuje na naszą pamięć, gloryfikację, szacunek.
Dla mnie wspomnienia o Suhotrze Maharaju uzmysłowiły jak kruche jest życie i że należy korzystać z łaski Guru jak tylko nadarza się taka okazja
wszystkim waisnawom życzę wielu błogosławieństw i służby dla zadowolenia swojego Mistrza Duchowego.
wasza sługa
Ekangi Radha d.d.
Galeria ze Zdjęciami Suhotry Maharaja
